Matum

Guguś

i znów Guguś nie wytrzymała Razz

ziutek

ale nic sie nie stało bo na tabliczkach pisze "nie dotyczy 13stki"...

Karinka:)

i 13stka mogla jak jedna wyrozniona grupa spiewac i rozmawiac;)ale wtedy akurat byla konferencja ktora byla ktorka.......a pozniej spiewania i tak oto dochodzilismy do noclegu;)....

Guguś

o szybcy jesteśmy..... Razz

a na noclegu:P Razz

pacyfka

Teresa zaczela glosno krzyczec bo...

Guguś

okazało sie ze...

pacyfka

ze jej poduszka sie rusza.

Nadusia

jak sie pozniej okazalo byla w niej mysz, ktora weszla do jej poduszki na ostatnim noclegu w stodole Razz

Guguś

biedna Tereska byłą w takim szoku ze długo musilismy ją uspokajac ...jednak w końcu udało siem i znów wszyscy próbowali śpiochać .....gdy już wydawało siem ze wszyscy śpią nagle usłyszelismy przeraźliwy krzyk.......

Nadusia

z namiotu obok..."Uwaga wchodzę!!!!!!!.....", to Karinka zatrzymala się a jednocześnie odbiła od tylnej cześci namiotu...(historia autentyczna Smile

)

Guguś

jak to sie zrobiło????

Karinka:)

hehehehe jak kiedys bedzie okazja to ci napewno opowiem to sie osmiejesz;)mowie cie my mialysmy takie smieszne sytuacje ze normalnie wypas;):)wracajac do opowiadania;)
ale naszczescie jej sie nic nie stalo ale opiekuncze matumy sie zbieglu zobaczyc cos sie stalo i wszyscy normalnie sie smiali az plakali ze smiechu.........

Guguś

i tak płakali do rana:P Razz

...aż nastał dzień trzeci:P Razz

:

Karinka:)

znowu matumy obudzily wszystkich;)i zaczeli sie zbierac do wyjscia......zapowiadal sie mily dzien;)wszyscy wspominali wczorajsze zajscie Wink

i sie nabijali z Karinki a ona smiala z niumi;)hihihi umiejace matumy dorwaly gitarte i zaczely grac a nie umiejace zaczely spiewac;)i tak oto Matumy prowadzily dzien 3 ;)hihihih.........

Guguś

i było superzasto